Fotoksiążka -moja recenzja



Przedstawianie rękodzieła w internecie wiąże się z robieniem zdjęć. Im dłużej prowadzę bloga, tym lepiej widzę, że dobrze zrobione zdjęcie to połowa sukcesu nawet jeśli sam przedmiot rękodzieła wymagał miesiąca pracy, to gdy zrobimy byle jak zdjęcie, przedmiot nie zostanie ukazany należycie osobom, które nie zobaczą go "na żywo". Jestem tylko fotografem-amatorem ale za zrobieniem jednego zdjęcia stoi mnóstwo ujęć i odpowiednia obróbka tego jednego wybranego. Od jakiegoś czasu nosiłam się z zamiarem zamówienia fotoksiążki, w której umieściłabym zdjęcia ukazujące głównie moje lampy, biżuterię oraz trochę pozostałych rzeczy. Trafiłam w internecie na firmę Saal Digital i dzięki pomysłowej kampanii zaprojektowałam sobie fotoksiążkę i dostałam ją w zamian za to, że podzielę się jej recenzją. 

To co muszę zdecydowanie podkreślić, to świetny program do projektowania fotoksiążek. Program, który trzeba sobie zainstalować jest  bardzo łatwy w obsłudze. Na samym początku wybiera się rodzaj fotoksiążki tj. jej format, rodzaj okładki, kartek itd. oraz ilość stron. To, co mi się podoba, to to, że mając jakiś budżet przeznaczony na fotoksiążkę, wybierając różne opcje, od razu widzimy ile to będzie kosztowało. Nie przeszkadza to jednak w tym, aby później zmienić opcje. Program jest intuicyjny i ma mnóstwo opcji wyboru wyglądu, faktur, układów zdjęć na stronie, które można dowolnie modyfikować. 
Druga sprawa, to szybkość realizacji. Książkę zamówiłam przed północą, a już następnego dnia przed południem dostałam informację, że zamówienie jest już zrealizowane i wysłane.
Test mogłam przeprowadzić nie tylko własnoręcznie ale prawie od razu "świeżutka" fotoksiążka przydała mi się na przedświątecznym kiermaszu. Zrobiłam ją właśnie z myślą przede wszystkim o tego typu imprezach gdyż bez zdjęć nie ma jak pokazać w jaki sposób świeci lampa wieczorem, a taka poręczna książeczka okazała się bardzo przydatnym narzędziem prezentacji, które ludzie chętnie oglądali. 
Książka formatu 19x19 jest solidnie wykonana. Okładka choć zwykła gładka, jest gruba i na pewno wytrzyma wielokrotne otwieranie i będzie służyła lata. W środku dokładnie to, co zaprojektowałam. Program pokazuje, czy wstawiane zdjęcie jest złej, dobrej czy bardzo dobrej jakości. Jest to przydatne narzędzie, które ułatwia zaprojektowanie książki, w której wszystkie zdjęcia będą bardzo dobrze wyglądały. Ja przeoczyłam kilka takich komunikatów i przez to opacznie wkleiłam kilka zdjęć zbyt słabej jakości. Wybrałam papier matowy. Wszystko jest wydrukowane na grubym papierze foto ale w ogóle nie znać, że te kartki są do siebie klejone. Wyglądają jakby wydrukowane z dwóch stron. W opcjach można sobie wybrać aby na okładce był mały kod od producenta albo za dopłatą aby go nie było. Wybrałam opcję z kodem i miło mnie zaskoczył fakt, że jest to maleńki prostokącik w rogu na tylnej stronie okładki i w ogóle się nie rzuca w oczy. Generalnie daję fotoksiążce firmy Saal Digital prawie same plusy. Plus za prosty ale rozbudowany program do projektowania, plus za szybkość wykonania, plus za jakość i elegancki oraz profesjonalny wygląd pomimo najzwyklejszej opcji wybranej przeze mnie. Plus za możliwość przetestowania - świetna kampania, która na pewno zachęci do zakupów w tej firmie. 


Jedynym minusem jest niestety wg mnie cena. Wiem, że ceny tego typu książek są różnorakie. Wykonanie też może być profesjonalne albo byle jakie. Za 54 strony (w tym okładka) zapłaciłabym normalnie ok 210 zł plus przesyłka. Uważam że cena jest mimo wszystkich plusów za wysoka jak na tak mały format fotoksiążki bez żadnych ekstra dodatków typu drewniana okładka czy opakowanie. 
Podsumowując, produkt firmy Saal Digital mogę spokojnie polecić każdemu, kto szuka porządnej fotoksiążki.


Komentarze