Skręcony na fioletowo-biało

Witajcie po przerwie!
Dokładnie miesiąc temu napisałam ostatni post. Urlop minął i wakacyjne rozleniwienie jak spokojne fale kompletnie opanowało moje twórcze myślenie. Po przyjeździe i walce ze stertami prania (kto ma 3 małych dzieci ten wie ile to prania po każdym wyjeździe) nie chciało mi się kompletnie nic. Jak posegreguję zdjęcia, to wrzucę parę fotek z wakacji.
Wrzucam za to zdjęcia fioletowo-białego kompleciku, który powędrował jako spóźniony prezent urodzinowy do nowej właścicielki. Nie udało mi się niestety dobrze ująć w kadrze tego fioletowego odcienia. Jest to tylko przybliżony kolor. Bransoletka robiona jest na szydełku z koralików Preciosa wielkości 11/0 ze wstawką z koralików wielkości 8/0. W efekcie delikatnie się poskręcała, co było moim zamiarem. Co do kolczyków, to zajęły mi sporo pracy, bo uparłam się, żeby jakiś fajny wzorek powstał, a wtrącenie koralików 8/0 utrudniało pracę i kulka robiła się nieforemna. Ostatecznie udało mi się zrobić taki wzór, że kolczyki wyglądają może nie idealnie, ale całkiem dobrze.





Na koniec zdjęcia prezenciku, który dostałam od Moniki z bloga http://koralikimoniki.blogspot.com. Spodziewałam się jakiejś drobnostki, a tu...niespodzianka. Bransoletka makramowo-koralikowa w moich ulubionych kolorach, tasiemki, koraliki, perełki, piękna fantastyczna maleńka ceramiczna podstaweczka, 3 ceramiczne zawieszki i czekolada o smaku tiramisu (Moniko skąd wiedziałaś, że uwielbiam gorzką?). Jeszcze raz dziękuję za prezencik.






Komentarze