Srebrzyście, perliście

Z biżuterią wire wrapping jest tak, że najczęściej kiedy myślę o czymś nowym, w mojej wyobraźni zaczynają pojawiać się jakieś obrazy, kształy. Czasem są one tak wyraźne, że od razu pędzę po kartkę i szkicuję sobie to, co mi się w głowie zrodziło. Tak było z tymi kolczykami. Najpierw powstał szkic, a potem jego realizacja. Kolczyki są niewielkie, dosyć proste, lekkie i delikatne. Zapraszam do fotorelacji.





Komentarze

Prześlij komentarz

Zachęcam do pisania komentarzy