Zanim opadną ostatnie liście...
Sentymentalny tytuł ale praca bynajmniej nie. Dzisiaj wisior, który zrobiłam już jakiś czas temu ale wreszcie doczekał się godnego kolegi w postaci sznurka w odpowiednim kolorze no i porządnych zdjęć.
Jesieni jeszcze na szczęście nie ma w pełni i oby w tym roku przyszła powoli i późno bo zima dała mi się we znaki porządnie. Nie chcę ani jesieni, ani zimy, chłodu...brrr. No ale cóż poradzić- drzewa zmieniają powoli kolor a niektóre już gubią liście. Taka kolej rzeczy.
Moja praca to właśnie liść, który ma i dojrzałe ciemne kolory zieleni i nieco żółto-zielone brzegi. Pomysł ściągnęłam ze zdjęcia projektu prezentowanego w sklepie JMD. Już za niedługo wszystkie liście opadną więc póki co, cieszmy się ciepłymi promieniami słońca. Taka namiastka lata, które w tym roku było przepiękne.
(drugi raz mi się zdarza, że mam zdjęcie w poziomie a blogger mi je wkleja z uporem maniaka pionowo. Może mi ktoś poradzić, co z tym zrobić?- patrz poniższe zdjęcie)
Pracę zgłaszam na wyzwanie do KK pt. Jesień. Może kolory nie jesienne ale przecież jesienią, to wszędzie tylko liście i liście. Zdarzają się przecież też zielono-żółte, zielone, żółte, czerwone, brązowe i inne.
Śliczny listek. Bardzo fajny pomysł miałaś. Podobno ostatnio coś się z bloggerem dzieje, więc może dlatego te problemy ze zdjęciem.
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy robisz, więc zostaję u Ciebie...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!